Przed Euro wielu kibiców stawiało znak zapytania na pozycji środkowego obrońcy obok Kamila Glika. Adam Nawałaka postawił jednak na Michała Pazdana, a ten nie zawiódł i stał się ulubieńcem kibiców.

Występy Polaka doceniła UEFA. W uzasadnieniu wyboru do grupy największych odkryć czytamy: "Kiedy Pazdan otrzymał pierwsze powołanie do reprezentacji Polski, portier w hotelu nie chciał uwierzyć, że jest członkiem drużyny. Skromny środkowy obrońca kończył Euro jako bohater narodowy po tym, jak pomógł drużynie zachować czyste konto w trzech meczach grupy C, przede wszystkim z Niemcami".

Za piłkarza grającego na co dzień w Legii Warszawa mistrz Turcji Besiktas Stambuł miał zaoferować trzy miliony złotych. Na transfer nie zgodziła się jednak jego żona - uznała Turcję za zbyt niebezpieczne miejsce dla rodziny.

Warto też dodać, że nie tylko wzrosła wartość piłkarska Michała Pazdana. Reprezentacja Polski awansowała też w rankingu FIFA z 27 na 16 miejsca.

Przypomnijmy też, że prestiżowy magazyn „France Football” wybrał do jedenastki turnieju EURO innego polskiego zawodnika - Grzegorza Krychowiaka.

Wywiad z Michałem Pazdanem, dzień po zwycięskim meczu z Ukrainą: