Start do zwycięstwa w Szczecinie poprowadziła Sylwia Lisewska, która w sobotnim pojedynku zdobyła aż 11 bramek. Zdaniem rozgrywającej Pogoni Baltica Moniki Koprowskiej, o porażce w tym wyrównanym meczu zadecydowała słaba gra w ataku szczecinianek w drugiej połowie.

- Szłyśmy łeb w łeb. Po pierwszej połowie nawet miałyśmy przewagę. W drugiej dobra postawa bramkarki i nasze niewykorzystane rzuty. Myślę, że obrona dobrze funkcjonowała, więc musimy popracować nad atakiem. Widać było, że tu trochę słabiej zagrałyśmy. Wynik niestety jest dla nas niekorzystny - mówiła Koprowska.

W tabeli rozgrywek o mistrzostwo Polski ekipa trenera Adriana Struzika nadal zajmuje piąte miejsce.

W kolejnym meczu grupy mistrzowskiej Superligi szczypiornistki Pogoni Baltica Szczecin za tydzień na wyjeździe spotkają się z walczącym o mistrzostwo Polski Zagłębiem Lubin.

Pogoń Baltica Szczecin - Kram Start Elbląg 25:27 (18:15)

Pogoń Baltica: Płaczek, Krupa, Wawrzynkowska - Noga 1, Szczecina 2, Costa, Królikowska 4, Zimny 1 (0:1), Koprowska 1 (0:1), Zawistowska 3, Kochaniak 3, Blażević 7 (5:5), Jaszczuk 2.
Karne: 5/7; Kary: 6 min.

Kram Start: Powaga, Szywerska - Balsam 2, Grobelska, Waga 1, Muchocka 2, Jędrzejczyk 3, Kwiecińska 2, Gerej, Lisewska 11 (4/4), Stokłosa 2, Świerżewska 1, Andrzejewska 3, Szopińska.
Karne: 4/4; Kary: 6 min.