Po decyzji Grzegorza Krychowiaka media i kibice zastanawiają się, kto następny ogłosi zakończenie reprezentacyjnej kariery. Pojawiają się spekulacje, że w kadrze nie wystąpią już 35-letni Kamil Grosicki i Kamil Glik.

Pomocnik Pogoni Szczecin Kamil Grosicki zapewnia jednak, że wraz ze swoim przyjacielem Kamilem Glikiem nadal chcą grać w reprezentacji Polski.

- To jest mój przyjaciel, z którym 15 lat gramy w reprezentacji i przyjaźnimy się. Często z naszymi rodzinami spędzamy razem wakacje. Wiem, czym jest dla niego reprezentacja, tak jak i dla mnie. Jesteśmy z jednego rocznika. Piękne chwile w reprezentacji, choć oczywiście ostatnio czasy w reprezentacji nie są najlepsze. Teraz zmiana trenera. Tak jak powiedziałem, rocznik 1988. Jeszcze się nie poddaję, chcę walczyć i musimy zrobić wszystko, żeby do tej reprezentacji się dostać. To zależy od trenera. Wiem, jak Kamilowi zależy, widziałem ten jego wywiad, że cały czas jest gotowości i zrobi wszystko, żeby do reprezentacji wrócić - mówi Grosicki.

Kamil Glik, który w minioną sobotę zadebiutował w Cracovii Kraków, rozegrał 103 spotkania w reprezentacji Polski. Kamil Grosicki wystąpił jak dotychczas w 90. meczach kadry.