"Unlimited Love" to już dwunasty album w dorobku Red Hot Chili Peppers, to także płyta powrotów. Gitarzysta John Frusciante odszedł od grupy w 2009 roku, a wrócił dziesięć lat później - możemy go usłyszeć właśnie na tym krążku. A produkcją całości zajął się Rick Rubin, który odpowiada za wiele cenionych płyt zespołu, jak "Blood Sugar Sex Magik", czy "I'm with You". Rubin stwierdził, że ich pierwsza wspólna próba doprowadziła go do łez: "To było takie ekscytujące, widzieć ich znowu razem - tworzyli tak świetną muzykę przez tak długi czas i to naprawdę uderzyło we mnie emocjonalnie". "Unlimited Love" to funk rockowa mieszanka, która zbiera pozytywne recenzje na świecie, a muzycy wyznaczyli sobie konkretny plan: "Naszym jedynym celem jest zagubienie się w muzyce. Spędziliśmy tysiące godzin, razem i indywidualnie, doskonaląc nasze rzemiosło i pomagając sobie nawzajem, by stworzyć możliwie najlepszy album. Pragniemy dzielić się światłem, podnosić na duchu, łączyć i zbliżać ludzi. Każda z piosenek na naszym nowym albumie jest "nieograniczoną miłością i odzwierciedleniem naszego spojrzenia na wszechświat."