"Man’s Best Friend" to siódmy studyjny album Sabriny i następca przełomowego "Short n’ Sweet" - płyty, która trafiła na szczyty list na całym świecie i przyniosła artystce sześć nominacji do Grammy. Wokalistka zdobyła dwie nagrody – za "Najlepszy wokalny album pop" oraz "Najlepsze solowe wykonanie popowe" ("Espresso"). Równo rok po tej premierze otrzymaliśmy materiał będący mieszanką popu, disco, synth-rocka i country. A co Sabrina powiedziała o płycie?
"Nie planowałam wydawać nowego albumu, jednak gdy nachodzi mnie inspiracja, idę do studia, a gdy jej nie ma, nadal idę do studia, ale na szczęście życie mi sprzyjało i inspiracja przychodziła! Tym razem starałam się nie myśleć za dużo o procesie, czułam się tak swobodnie tworząc "Man’s Best Friend", że uznałam, że to dar, którego nie należy lekceważyć. Każdy cal tego krążka składał się bez wysiłku, inaczej niż w moich poprzednich projektach. […] To przypominało jazdę na rowerze. Wróciłam do niektórych z moich ulubionych artystów, gdy dorastałam i słuchałam dużo Steviego Wondera, Dolly Parton, czy Donny Summer itd. Byłam zaskoczona, że tak wielu z tych muzyków wydawało nowy album co rok. Nie mogę powiedzieć, że jest to lub będzie dla mnie normą, ale tym razem naprawdę uspokoiło mnie to w kwestii wydawania czegoś, kiedy czuję, że to właściwy moment".
"Nie planowałam wydawać nowego albumu, jednak gdy nachodzi mnie inspiracja, idę do studia, a gdy jej nie ma, nadal idę do studia, ale na szczęście życie mi sprzyjało i inspiracja przychodziła! Tym razem starałam się nie myśleć za dużo o procesie, czułam się tak swobodnie tworząc "Man’s Best Friend", że uznałam, że to dar, którego nie należy lekceważyć. Każdy cal tego krążka składał się bez wysiłku, inaczej niż w moich poprzednich projektach. […] To przypominało jazdę na rowerze. Wróciłam do niektórych z moich ulubionych artystów, gdy dorastałam i słuchałam dużo Steviego Wondera, Dolly Parton, czy Donny Summer itd. Byłam zaskoczona, że tak wielu z tych muzyków wydawało nowy album co rok. Nie mogę powiedzieć, że jest to lub będzie dla mnie normą, ale tym razem naprawdę uspokoiło mnie to w kwestii wydawania czegoś, kiedy czuję, że to właściwy moment".
W napisaniu nowego materiału Sabrinę wsparli jej stali współpracownicy – Amy Allen, Jack Antonoff i John Ryan.


Radio Szczecin