Akcję "SOS dla Chersonia" od kilku dni prowadzi szczeciński Oddział Związku Ukraińców w Polsce.
To część prowadzonej od 2014 roku akcji pt. "Razem pomóżmy Ukrainie". Tereny wokół wysadzonej tamy w Nowej Kachowce zostały zalane i choć woda powoli opada, to ludzie wciąż nie mają gdzie wracać. Tam potrzebne jest wszystko mówi Jan Syrnyk, prezes szczecińskiego oddziału Związku. Nie ma niczego jednorazowe kubki, widelce czy talerze. Otrzymaliśmy też prośby o jednorazowe worki na śmieci, szybką żywność typu "gorący kubek", a także puszki i konserwy.
Odwiedzamy dziś Domiłkę, gdzie działania cały czas trwają.
To część prowadzonej od 2014 roku akcji pt. "Razem pomóżmy Ukrainie". Tereny wokół wysadzonej tamy w Nowej Kachowce zostały zalane i choć woda powoli opada, to ludzie wciąż nie mają gdzie wracać. Tam potrzebne jest wszystko mówi Jan Syrnyk, prezes szczecińskiego oddziału Związku. Nie ma niczego jednorazowe kubki, widelce czy talerze. Otrzymaliśmy też prośby o jednorazowe worki na śmieci, szybką żywność typu "gorący kubek", a także puszki i konserwy.
Odwiedzamy dziś Domiłkę, gdzie działania cały czas trwają.