Maria Miroszniczenko jest wolontariuszką. Była nią w Ukrainie i jak przyjechała do Polski kontynuowała swoją misje. Pracuje w Domiłce Związku Ukraińców w Polsce oddziała w Szczecinie. Przez jej ręce przeszło tysiące paczek z pomocą, która o wielu miesięcy prowadzi Jan Syrnyk prezes szczecińskich Ukraińców.
Maria musiała się szybko nauczyć segregować przywiezione dary, leki, zabawki. Od Kwietnia 2022 roku czasami po kilkanaście godzin dziennie musiała być gotowa na kolejne zadania. Dziś kiedy pomocy jest mniej , pracy też jest mniej. Stąd razem z Janem Syrnykiem koordynuje robienie siatek maskujących.

Julia Meleszko przed laty, jeszcze przed wybuchem wojny w 2014 studiowała w Szczecinie i współpracowała z Posydeńkami. Dziś mieszka i pracuje w naszym mieście, po ucieczce z Kijowa w marcu 2022 roku. Przyjechała tu z mała córeczką i próbuje sobie jakoś radzić. Dzięki przyjaciołom znalazła mieszkanie i pracę, a jej córka poszła do szkoły.

Maria i Julia opowiedzą na dziś jak sobie radzą w Polsce.