Gorąco wokół szokującego zachowania marszałka województwa Olgierda Geblewicza na trasie S3. Sam twierdzi, że nie działał „celowo”, ale przebieg wydarzeń kojarzy się raczej z syndromem drogowego szeryfa. Mogło skończyć się tragedią, a my pytamy, czy status społeczny kierowcy może wpływać na jego zachowanie na drodze? I czy ten obrazek mówi nam coś więcej o osobowości i kompetencjach szczecińskiego polityka?