Maciej Rybus, wielokrotny reprezentant Polski w piłce nożnej, podpisał kontrakt ze Spartakiem Moskwa, bo – jak tłumaczył – w Rosji mu dobrze. Czym tłumaczyć taką postawę w świetle krwawej, rosyjskiej agresji na Ukrainę? I czy problem dotyczy tylko sportowców?