Z powodu inflacji spadek liczby wniosków o kredyty hipoteczne sięga już niemal 70 proc. Lawinowo rosnące raty zniechęcają do zakupu mieszkania czy budowania domu. I pytania: czy jest szansa, by – jak na Zachodzie – regułą było stałe oprocentowanie tych kredytów? I jaki to miałoby wpływ na np. inflację?
Zaprasza Piotr Kobalczyk
prof. Jarosław Korpysa – ekonomista, Uniwersytet Szczeciński Przemysław Wojnarowski - analityk rynku nieruchomości, Instytut Studiów Regionalnych