Spoty wyborcze PO wykorzystujące w walce z PiS sztuczną inteligencję, rodzą pytania natury prawnej i etycznej. Ale też o narzędzia rywalizacji politycznej w przyszłości – czy sztucznie generowane komunikaty, podrabiane głosy, a nawet imitowane postaci, zastąpią prawdziwe przekazy, tak jak to już dzieje się np. w popkulturze, czy w mediach?