W Szczecinie nie mogliśmy jej zobaczyć, bo niebo zasnuły chmury, ale z pewnością gdzieś byli szczęściarze, którzy mogą z dumą powiedzieć – widzieliśmy ją. Po raz pierwszy od niemal 800 lat na niebie zabłysła gwiazda betlejemska. Choć to w rzeczywistości nie gwiazda, a wielka koniunkcja Jowisza i Saturna. Takie zjawisko – ustawienia się w jednej linii dwóch największych planet naszego układu słonecznego można było między innymi obserwować w 1226 roku. Komu nie udało się dziś zobaczyć „gwiazdy betlejemskiej” - raczej nie będzie miał na to szans, ale zobaczą ją znowu nasze wnuki – w 2080 roku.