Bezwarunkowy dochód podstawowy, zwany też gwarantowanym lub obywatelskim – to rozwiązanie, dzięki któremu każdy obywatel, niezależnie od tego, czy jest aktywny zawodowo czy nie i niezależnie od osiąganych dochodów, otrzymywałby gwarantowaną, comiesięczną kwotę „na przeżycie”. Choć to wciąż teoretyczny model i przedmiot dyskusji akademickich, nigdzie nie wprowadzono go jeszcze na stałe, choć kilka państw próbowało je testować. Są ekonomiści, którzy coraz poważniej postulują pensje obywatelską jako element nowoczesnego państwa opiekuńczego. Wskazują oni bowiem, że rozwój technologii cyfrowych i automatyzacja procesów produkcji spowodują kurczenie się tradycyjnego rynku pracy, a w konsekwencji grozi bezrobociem wśród osób nie dysponujących specjalnymi kwalifikacjami. Z drugiej strony nie brakuje poglądów, że to – poza tym, że bardzo kosztowny i wymuszający wzrost podatków – koncepcja społecznie szkodliwa, bo pensja za nic będzie zniechęcać do pracy, a w efekcie eliminować ze społeczeństwa. Jest nowy polski wkład w tę dyskusję: raport z badań nad stosunkiem Polaków do dochodu podstawowego opublikował Polski Instytut Ekonomiczny. Co z niego wynika?
Goście:
- Paulina Kukołowicz - analityczka w zespole strategii, Polski Instytut Ekonomiczny,
- Barbara Surdykowska – prawniczka, ekspert komisji krajowej Solidarności i Instytutu Spraw Publicznych - wykładowca na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie,
- dr Janusz Wdzięczak - ekonomista, historyk gospodarczy, ekspert Instytutu Sobieskiego,
- dr hab. Arkadiusz Jabłoński - socjolog, prof. Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.