Ochłodzenie relacji na linii Waszyngton-Moskwa staje się faktem. Prezydent USA nazwał Władimira Putina "zabójcą" i człowiekiem "pozbawionym duszy". Joe Biden zapowiedział też, że prezydent Rosji zapłaci za ingerencję w wybory prezydenckie w 2020 roku. Kreml uważa te słowa za skandaliczne. Czy jesteśmy świadkami nowej zimnej wojny?