Decyzję o wykluczeniu ich z igrzysk podjął w czwartek Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie. To rezultat afery dopingowej.
W sumie na olimpijskiej arenie zabraknie 68 lekkoatletów z Rosji, którzy wcześniej uzyskali do tego prawo. To efekt raportu Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), który potwierdził, że w Rosji ukrywane były przypadki stosowania przez lekkoatletów niedozwolonych substancji. W proceder miało być zaangażowane m.in. ministerstwo sportu i tamtejsze laboratorium antydopingowe, które kryły dopingowiczów.
Cała lekkoatletyczna reprezentacja Rosji została kilka tygodni temu zawieszona przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych. Sportowcy odwołali się do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie. Ten jednak odrzucił protest.
Krytyczny raport zawierał też informacje, że także w innych dyscyplinach sportu używanie dopingu mogło być ukrywane, a proceder miał charakter systemowy, czyli wiedzieli o nim również tamtejsi urzędnicy państwowi. O tym, czy pozostałych 387 reprezentantów Rosji będzie mogło wystartować w igrzyskach - zadecyduje MKOl w ciągu tygodnia.
Tymczasem agencja TASS poinformowała, że w latach 2012-2105 dziesięciu rosyjskich siatkarzy stosowało doping. Według danych Światowej Agencji Antydopingowej, chodzi o ośmiu zawodników w siatkówce halowej i dwóch siatkarzy plażowych. Na razie nie wiadomo, którzy gracze zostali przyłapani na używaniu niedozwolonych substancji.
Światowa federacja w swoim komunikacie poinformowała, że "stosuje politykę "zero tolerancji" dla dopingu w sporcie". Podjęto kroki, by ukarać nieuczciwych sportowców.
Cała lekkoatletyczna reprezentacja Rosji została kilka tygodni temu zawieszona przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych. Sportowcy odwołali się do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie. Ten jednak odrzucił protest.
Krytyczny raport zawierał też informacje, że także w innych dyscyplinach sportu używanie dopingu mogło być ukrywane, a proceder miał charakter systemowy, czyli wiedzieli o nim również tamtejsi urzędnicy państwowi. O tym, czy pozostałych 387 reprezentantów Rosji będzie mogło wystartować w igrzyskach - zadecyduje MKOl w ciągu tygodnia.
Tymczasem agencja TASS poinformowała, że w latach 2012-2105 dziesięciu rosyjskich siatkarzy stosowało doping. Według danych Światowej Agencji Antydopingowej, chodzi o ośmiu zawodników w siatkówce halowej i dwóch siatkarzy plażowych. Na razie nie wiadomo, którzy gracze zostali przyłapani na używaniu niedozwolonych substancji.
Światowa federacja w swoim komunikacie poinformowała, że "stosuje politykę "zero tolerancji" dla dopingu w sporcie". Podjęto kroki, by ukarać nieuczciwych sportowców.
Zobacz także
2011-03-07, godz. 08:15
Hübner o strefie euro w Polsce
Europosłanka PO Danuta Hübner uważa, że Polska powinna jak najszybciej wstąpić do strefy euro. Eurodeputowana podkreśla, że nasz kraj powinien koncentrować się na spełnieniu warunków przyjęcia euro. Dlatego też - zaznaczyła…
» więcej
2009-04-02, godz. 13:44
Stargard dla Jana Pawła II
Stargard uczci pamięć Jana Pała II specjalnym koncertem chórów. Wystąpi m.in. zespół Lumen z Poznania. Koncert odbędzie się dziś o 20.00 w kościele św. Jana.
» więcej