Opowiadając o wojnie mówi się przede wszystkim o żołnierzach - ich walce, bohaterskich czynach. A tymczasem warto udzielić głosu również tym, którzy przez lata byli tylko częścią anonimowego tłumu - ludności cywilnej. Bez ich wspomnień ciągle nie będziemy wiedzieć, czym jest wojna. Lidia Kessler z domu Andruchowicz w pierwszych dniach września 1939 roku znalazła się na Wołyniu. Jej dzieciństwo skończyło się w momencie, gdy przyniesiono do wsi martwego młodego mężczyznę - ofiarę rzezi...
Warto wspomnieć, że Lidia Kessler (z domu Andruchowicz) była też żołnierzem AK w Okręgu Łuckim na Wołyniu. Jej konspiracyjny pseudonim to "Poziomka". Była łączniczką i sanitariuszką, pracującą w konspiracyjnym szpitalu zorganizowanym w podziemiach katedry w Łucku. W wolnej Polsce została awansowana na stopień porucznika. Lidia Kessler zmarła nagle 4 sierpnia. Miała 93 lata.
"Odzyskałam mowę" - reportaż Agaty Rokickiej. Zapraszamy
Warto wspomnieć, że Lidia Kessler (z domu Andruchowicz) była też żołnierzem AK w Okręgu Łuckim na Wołyniu. Jej konspiracyjny pseudonim to "Poziomka". Była łączniczką i sanitariuszką, pracującą w konspiracyjnym szpitalu zorganizowanym w podziemiach katedry w Łucku. W wolnej Polsce została awansowana na stopień porucznika. Lidia Kessler zmarła nagle 4 sierpnia. Miała 93 lata.
"Odzyskałam mowę" - reportaż Agaty Rokickiej. Zapraszamy