Na gruzach historycznej zabudowy, w dawnym układzie miasta powstały nowe kamienice, których dachy i elewacje nawiązują do świetności tego obszaru w XVII i XVIII wieku – mówi jeden z kuratorów wystawy, Stanisław Ruksza.

- Nasza wystawa odwołuje się do bardzo różnych modeli, które są na świecie: jak traktować przeszłość i stare miasto. Tutaj mamy do czynienia z retrowersjami, a nie rekonstrukcjami. Odbudowa i budowa tak naprawdę naszego miasta dzieje się teraz - podkreślił.

Nowe Podzamcze miało stać się sercem Szczecina łączącym funkcje turystyczne, usługowe i rozrywkowe. I tak się stało - wskazała kuratorka wystawy Emilia Orzechowska.

- W kategoriach galeryjnych czy wystawienniczych Szczecin jest wyjątkowy pod tym względem, ponieważ te realizacje są perełką współczesnej polskiej architektury. I to tych najlepszych, m.in. Szczepana Bauma czy Ryszarda Semki - powiedziała.

Dzieje przywracania atmosfery i klimatu Podzamcza opowiadane są przez materiały historyczne: archiwalne projekty architektoniczne, filmy, artefakty i dokumentacje fotograficzne.

Równolegle, w ramach ekspozycji, prezentowane są prace współczesnych artystów i twórców, którzy przyglądają się procesowi odbudowy tej części Szczecina.

Edycja tekstu: Jacek Rujna