W przypadku Pogoni Szczecin przyzwyczailiśmy się już do rollercoastera emocji. Tydzień temu wściekaliśmy się po porażce w Krakowie z Cracovią w kiepskim stylu, a dziś możemy cieszyć się z wygranej z Legią. W piątek wieczorem na stadionie im. Floriana Krygiera w Szczecinie zasiadła rekordowa publika i z pewnością nie żałowała swojego wyboru. Pogoń była lepsza od Legii, a w porównaniu z poprzednim spotkaniem Robert Kolendowicz zdecydował się na dwie zmiany w linii pomocy. Jedną z nich był powrót do gry Rafała Kurzawy.