Radio Szczecin
Recep Tayyip Erdoğan, prezydent Turcji. Fot. www.wikipedia.org / 2Curious
Grupy Holedrów i Turków przychodzą przed turecki konsulat w Rotterdamie. Ostatniej nocy doszło tam do starć z policją. Gdy władze holenderskie uniemożliwiły tureckim politykom wiecowanie na swoim terenie, przed budynkiem protestowało około tysiąca osób.
Tymczasem premier Holandii oczekuje przeprosin od prezydenta Turcji. Mark Rutte apeluje też do Turków mieszkających w Holandii o zachowanie spokoju. Premier Holandii Mark Rutte powiedział wcześniej, że zrobi wszystko, aby zminimalizować napięcia pomiędzy Holandią, a Turcją. Dwoje tureckich polityków musiało zrezygnować z udziału w politycznym wiecu poparcia tureckiego prezydenta na terenie Holandii. Jednemu wycofano zgodę na przylot, motywując to zagrożeniem dla porządku publicznego, a druga osoba, która przyjechała samochodem, została eskortowana do granicy niemieckiej.
Po tym, jak władze holenderskie uniemożliwiły tureckim politykom wiecowanie na swoim terenie, przed budynkiem tureckiego konsulatu w Rotterdamie, protestowało około tysiąca osób. Doszło do starć z policją, 12 aresztowano. Turcy protestowali przeciwko decyzji, uniemożliwiającej Fatmie Betul Sayan Kaya, udział w wiecu poparcia dla tureckiego referendum konstytucyjnego.
Samochód minister, która przyjechała z Niemiec, został przez policję zawrócony i eskortowany do granicy. Turecka polityk zdecydowała się na przyjazd, mimo sugestii strony holenderskiej, że wizyta nie jest pożądana. Na policję poleciały butelki i kamienie. Policja do rozpędzenia tłumu użyła pałek i armatek wodnych.
Służby informują o 7 rannych osobach, w tym jednym funkcjonariuszu. Obecnie przed konsulatem jest spokojnie, okolice patrolują policjanci.
Premier Holandii powiedział w wywiadzie dla holenderskiej telewizji NOS, że zrobi wszystko, aby zminimalizować napięcia pomiędzy Holandią, a Turcją. Mark Rutte podkreślił, że konflikt dyplomatyczny, który trwa od trzech dni jest jednym z najpoważniejszych od wielu lat. Jego zdaniem, wczorajsze działania podjęte przez przedstawicieli rządu tureckiego są nie do przyjęcia. Premier dodał, że nie tylko Turcja, ale również w Holandia jest dumnym krajem.
- Republika Turecka zmierza w złym kierunku, jeśli chodzi o demokrację. Holandia jest dumna z demokracji, to u nas od stu lat obowiązuje powszechne prawo i swoboda podejmowania naszych decyzji - podkreślił w wywiadzie.
W Holandii mieszka około 400 tysięcy Turków. W najbliższą środę, w Holandii odbędą się wybory parlamentarne. W kampanii wyborczej pojawiło się wiele antyimigranckich akcentów.
Po tym, jak władze holenderskie uniemożliwiły tureckim politykom wiecowanie na swoim terenie, przed budynkiem tureckiego konsulatu w Rotterdamie, protestowało około tysiąca osób. Doszło do starć z policją, 12 aresztowano. Turcy protestowali przeciwko decyzji, uniemożliwiającej Fatmie Betul Sayan Kaya, udział w wiecu poparcia dla tureckiego referendum konstytucyjnego.
Samochód minister, która przyjechała z Niemiec, został przez policję zawrócony i eskortowany do granicy. Turecka polityk zdecydowała się na przyjazd, mimo sugestii strony holenderskiej, że wizyta nie jest pożądana. Na policję poleciały butelki i kamienie. Policja do rozpędzenia tłumu użyła pałek i armatek wodnych.
Służby informują o 7 rannych osobach, w tym jednym funkcjonariuszu. Obecnie przed konsulatem jest spokojnie, okolice patrolują policjanci.
Premier Holandii powiedział w wywiadzie dla holenderskiej telewizji NOS, że zrobi wszystko, aby zminimalizować napięcia pomiędzy Holandią, a Turcją. Mark Rutte podkreślił, że konflikt dyplomatyczny, który trwa od trzech dni jest jednym z najpoważniejszych od wielu lat. Jego zdaniem, wczorajsze działania podjęte przez przedstawicieli rządu tureckiego są nie do przyjęcia. Premier dodał, że nie tylko Turcja, ale również w Holandia jest dumnym krajem.
- Republika Turecka zmierza w złym kierunku, jeśli chodzi o demokrację. Holandia jest dumna z demokracji, to u nas od stu lat obowiązuje powszechne prawo i swoboda podejmowania naszych decyzji - podkreślił w wywiadzie.
W Holandii mieszka około 400 tysięcy Turków. W najbliższą środę, w Holandii odbędą się wybory parlamentarne. W kampanii wyborczej pojawiło się wiele antyimigranckich akcentów.
