Sędzia Hanna Knysiak-Sudyka uzasadniała, że miasto wprowadzając przepisy, nie udowodniło, iż powietrze spełnia odpowiednie normy.

- Ani z samej uchwały ani z akt sprawy nie wynika iżby podejmujący ją organ, czyli Rada Miasta Zakopane, dysponowała w chwili podejmowania tej uchwały aktualnymi - na tamten czas, na datę podjęcia tej uchwały - danymi dotyczącymi jakości powietrza. Rada nie wykazała tego również w toku niniejszego postępowania - zaznaczyła sędzia Knysiak-Sudyka.

Wyrok jest nieprawomocny. Prawnik reprezentujący Zakopane zapowiedział złożenie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia Zakopane nadal może pobierać opłatę miejscową. Każdy turysta spędzający noc w mieście płaci 2 złote.