Szef MSWiA, Joachim Brudziński podkreślał, że przywracanie komisariatów jest działaniem ponadpartyjnym.

- Czasami jesteście panie i panowie policjanci, dzisiaj w tym intensywnym sporze politycznym, atakowani za to, że jesteście rzekomo upolityczniani. Ale jak chcę, właśnie tu, w Białogardzie dać świadectwo, że zarówno wtedy, kiedy są podejmowane decyzje czy to o tworzeniu posterunków policji, czy o budowie nowych posterunków policji, to nigdy przez myśl panu premierowi nie przyszłoby pytać, jaka opcja polityczna rządzi w danym samorządzie. Jest oczywistym, że Polska jest jedna - powiedział Brudziński.

Szef resortu spraw wewnętrznych dziękował premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za stworzenie możliwości finansowych do unowocześnienia służb mundurowych.

- Nie byłoby modernizacji polskiej policji, gdyby nie było dobrego gospodarza, jakby nie było środków w budżecie, to nie byłoby programu modernizacyjnego. Tutaj na tak zwanych terenach, czasami pogardliwie określanych popegeerowskimi, chciałabym panu bardzo serdecznie podziękować, bo te środki, które popłynęły z jednej strony właśnie w ramach pomocy socjalnej, pomocy społecznej rodzinom, ale również te środki, które popłynęły na podniesienie poziomu bezpieczeństwa obywateli i również podniesienie poziomu jakości prac polskich policjantów - dodał Brudziński.

Obecny na uroczystości premier podkreślił, że rząd przeprowadza największy, w ciągu ostatnich ponad dwóch dekad, program modernizacji służb mundurowych. Jego celem jest m.in. tworzenie odpowiedniej infrastruktury dla policji.

Mateusz Morawiecki przypomniał, że w województwie zachodniopomorskim przywrócono cztery zamknięte posterunki policji. Rząd PO-PSL zamknął ponad 400 z 817 komisariatów.