W Warszawie odbył się uroczysty obiad wydany przez polskiego prezydenta. Była to część obchodów przypadającej w niedzielę 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Prezydent Andrzej Duda mówił do polityków z Ameryki i Europy o zbombardowanym przez Niemców 80 lat temu i odbudowanym w następnych latach przez Polaków Zamku Królewskim.

Argumentował, że rozwój na świecie można osiągnąć tylko poprzez pokojowe współistnienie, a nie przez chęć dominacji jednych krajów nad innymi. - To przesłanie pamięci i przestrogi kierujemy stąd, z Zamku Królewskiego w Warszawie, którego płonąca przed 80 laty wieża, niczym wielka pochodnia, z trwogą ostrzegała świat przed nadchodzącą katastrofą - mówił prezydent.

Andrzej Duda powtórzył słowa z wcześniejszych uroczystości na placu Piłsudskiego, że światu nie wolno zapominać o tym, co stało się 80 lat temu. - Jest to lekcja historii, która uczy nas, że w obliczu jawnej agresji należy reagować z całą stanowczością - podkreślił prezydent.

Polskie władze zaprosiły na obchody rocznicy wybuchu wojny przedstawicieli krajów Unii Europejskiej, NATO i Partnerstwa Wschodniego. W niedzielę wieczorem w Teatrze Wielkim przywódcy wysłuchają “Polskiego Requiem” Krzysztofa Pendereckiego.