Prezes PiS odniósł się w ten sposób do zawieszenia Aleksandra Nalaskowskiego.

Jak zauważył Jarosław Kaczyński, wolność na zachodzie Europy przeżywa kryzys w związku z ograniczeniami, jakie narzuca poprawność polityczna.

- Musimy być krajem naprawdę wolnych ludzi, w różnych dziedzinach, także w sferze wolności słowa. Już dzisiaj mamy pewne objawy, które nie są wynikiem działań rządu, ale wynikiem działań różnych instytucji, choćby w Toruniu, czyli zawieszenie profesora Nalaskowskiego, które zmierzają do tego, by wolność ograniczyć, zostaną odrzucone z całym zdecydowaniem - mówi prezes Kaczyński.

Aleksander Nalaskowski, pedagog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, został zawieszony na trzy miesiące w obowiązkach nauczyciela akademickiego. Taką decyzję podjął rektor uniwersytetu po wypowiedziach pedagoga dotyczących środowisk LGBT oraz po publikacji felietonu na ten temat w tygodniku "Sieci". Sprawa trafiła do rzecznika dyscyplinarnego uczelni.