- To nie zabawa w ciuciubabkę, stawką jest ludzkie życie - podkreślił. Przypomniał też, że najbardziej narażeni na ciężki przebieg choroby są seniorzy. - Celem naszych działań, lockdownu jest ochrona ludzi przed śmiercią. Jeżeli choroba dotknie osób powyżej 80. roku życia, to śmiertelność w tej grupie jest na poziomie 20 procent, jeżeli osób 70-80 lat to jest na poziomie 15 procent.

Profesor Andrzej Horban podkreślił, że zasłanianie ust i nosa kominami, szalikami czy przyłbicami nie chroni odpowiednio przed koronawirusem, stąd obowiązek noszenia maseczek. Zwrócił też uwagę na pomysłowość ludzi w omijaniu obostrzeń.

- W momencie, kiedy przyłbice zaczęły się pojawiać częściej, a z drugiej strony mamy do czynienia z bardzo zaraźliwym wariantem wirusa, stanęło na tym, że najlepiej używać maski. To nasze zalecenie. Jeżeli mamy chronić siebie i innych, to róbmy to na poważnie - powiedział prof. Horban.

Od soboty usta i nos będzie można zakrywać jedynie maseczką.