W piątek do pierwszego portu wpływają jachty i żaglowce biorące w nich udział.

W tym momencie trwa cumowanie "Daru Szczecina". Załoga rzuca cumy i szpringi, pilnuje żeby odbijacze odpowiednio zadziałały.

Na miejscu są już inne szczecińskie jednostki m.in. Fryderyk Chopin, Pogoria, Zawisza Czarny z Gdańska czy Bonawentura. Programu estońskiej imprezy jeszcze nie znamy, wszystkiego dowiemy się od osoby opiekującej się jachtem i załogą w trakcie postoju.

W stolicy Estonii, szczecińskie jednostki zostaną do niedzieli, potem rozpocznie się pierwszy etap regat na trasie Tallinn - Kłajpeda.

Finał odbędzie się w Szczecinie - impreza potrwa od 30 lipca do 1 sierpnia.

Z okazji rozpoczynających się w piątek Regat Bałtyckich, szczeciński Marynarz z Alei Fontann przywdzieje swój odświętny strój i stanie się symbolicznym gospodarzem żeglarskiego święta.

Pomnik ubrany zostanie w granatowo-bordową koszulkę Reprezentacji Szczecina, do tego białą czapkę, kołnierz i granatowe spodnie. Na wszystkie elementy garderoby marynarza zużyto około 15 m2 tkanin.