W wywiadzie dla Washington Post szef polskiego rządu wskazał, że nie tylko kraje europejskie, ale również administracja USA powinna zwiększyć dostawy sprzętu wojskowego dla ukraińskiej armii, w szczególności broni przeciwpancernej i przeciwlotniczej.

Premier Morawiecki powołał się na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego, który od początku wojny apeluje o dostawy sprzętu oraz o zdecydowane reakcje Zachodu wobec Rosji.

Szef rządu przypomniał również o licznych atakach na cele cywilne, których dopuszczają się Rosjanie. W tym kontekście wymienił między innymi Mariupol, który został niemal całkowicie zniszczony wskutek rosyjskiego ostrzału.

Premier Mateusz Morawiecki wyraził nadzieję na zawieszenie broni i rozpoczęcie negocjacji pokojowych w najbliższym czasie. Według niego taki scenariusz jest możliwy tylko w przypadku zaostrzenia sankcji wobec Kremla, na co gotowe są państwa Unii Europejskiej i o co zabiega Polska. Wskazał jednocześnie, że aktywa rosyjskich firm i oligarchów ulokowane na Zachodzie powinny zostać skonfiskowane i przekazane Ukrainie z przeznaczeniem na odbudowę kraju po wojnie.

Zapytany o koncepcję misji pokojowej na Ukrainie premier przypomniał, że propozycja sformułowana podczas wizyty w Kijowie zakłada udział organizacji międzynarodowych w misji, której celem byłaby ochrona ludności cywilnej. Podkreślił, że koncepcja zakłada utworzenie strefy humanitarnej chronionej przez międzynarodowe siły pokojowe.

Zaapelował również o pomoc humanitarną dla ukraińskich uchodźców, zarówno tych, którzy pozostają na Ukrainie, jak i tych, którzy trafili do innych krajów, w większości do Polski. Przypomniał, że w naszym kraju przyjęto już ponad 2 miliony uchodźców z Ukrainy.

Szef polskiego rządu wyraził również przekonanie, że Władimir Putin jest zdolny do zaatakowania innych krajów, jeśli uda mu się pokonać Ukrainę. Jako kolejne potencjalne cele wymienił kraje bałtyckie, Finlandię, Polskę, Rumunię, Słowację i Węgry. Zwrócił również uwagę, że wojska amerykańskie stacjonujące w Polsce i innych krajach wschodniej flanki NATO pełnią kluczową rolę odstraszającą.

Premier Mateusz Morawiecki zakończył wywiad pochwałą postawy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego, który jego zdaniem okazał się silnym przywódcą, który wraz z całym narodem ukraińskim walczy o wartości demokratyczne.