Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że dostawy polskiej broni na Ukrainę pozwoliły na poprawę sytuacji na froncie, między innymi w Siewierodoniecku.

- Front się ustabilizował. Według potwierdzonych informacji przekazane przez Polskę armatohaubice KRAB odegrały tutaj kluczową rolę - mówił profesor Piotr Grochmalski.

Sygnały o potrzebie dodatkowego uzbrojenia płyną bezpośrednio z Ukrainy. Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy, Rościsław Smirnow podkreślał konieczność posiadania przez ukraińską armię ciężkiej artylerii.

Pod koniec maja Polska przekazała Ukraińcom kolejną dostawę polskiego uzbrojenia, w tym także 18 sztuk nowoczesnych samobieżnych armatohaubic KRAB. Wojsko Polskie miało przeszkolić 100 ukraińskich artylerzystów w zakresie ich obsługi.

Na początku czerwca premier Mateusz Morawiecki potwierdził podpisanie kontraktu zbrojeniowego z Ukrainą. Polska wyśle na wschód broń wartą kilka miliardów złotych.