Dowódca 10. oddziału szturmowego ukraińskiej armii Stepan Barna poinformował, że agresor próbuje zdobyć Siewiersk i chce zniszczyć miasto. W jego ocenie Rosjanie są rozdrażnieni tym, iż Ukraińcom udaje się od 3 lat utrzymywać pozycje obronne w tym rejonie

Ukraińska prasa nazwała działania rosyjskiej armii „całodobowym terrorem”.

Eksperci wojskowi zwracają uwagę, że na froncie są jeszcze dwa punkty, które Rosjanie atakują ze szczególną zaciętością. To rejony Łymanu i Pokrowska. Eksperci podkreślają, że mimo dużej liczby szturmów, Rosja nie odnosi już takich sukcesów na froncie, jak jeszcze kilka tygodni temu, ponieważ żołnierze agresora są coraz bardziej zmęczeni i zaczyna brakować wozów bojowych.