Rolnicy domagali się m.in. wstrzymania niekontrolowanego napływu zbóż do Polski, utworzenia korytarzy drogowych dla zbóż do portu, wzmocnienia kontroli ziarna z Ukrainy, uruchomienia skupu interwencyjnego zbóż, kukurydzy i rzepaku po średniej cenie GUS, kontynuacji wsparcia produkcji świń, stawki zwrotu akcyzy w wysokości 2,50 zł/l, obniżenia cen nawozów do 2500 zł/t oraz wprowadzenia Funduszu Gwarancyjnego, wakacji kredytowych i programu oddłużeniowego dla rolników. W czasie spotkania poruszono także temat portu w Świnoujściu i zwiększenia możliwości przeładunku towarów. Miałby tam powstać terminal zbożowy, którym zarządzać miałaby Krajowa Grupa Spożywcza
Po spotkaniu przewodniczący NSZZ Solidarność RI Tomasz Obszański poinformował, że pogotowie strajkowe jest podtrzymane. Później pojawiła się informacja że ogólnopolski protest planowany na 17 stycznia został odwołany. Z naszych informacji wynika, że każdy z regionów podejmuje w tej materii osobne decyzje i w naszym regionie taki protest ma się odbyć właśnie w Świnoujściu 17 stycznia.
Będą regulacje ograniczające ceny nawozów, tak by utrzymać je na akceptowalnym poziomie - poinformował w piątek wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. Dodał, że dwa tygodnie powinny pojawić się rozwiązania w tej sprawie.
"Będą regulacje i próba ograniczenia cen na wyjściu z fabryki" powiedział i
dodał, że Komisja Europejska pozwala na pokrywanie strat fabrykom nawozowym w sytuacji gwałtownego wzrostu cen energii, w tym przypadku gazu.