Wśród postulatów pojawiły się także te dotyczące ochronie gospodarstw rodzinnych i wstrzymania się przed wdrażaniem tzw. zielonego ładu.
Wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski oświadczył tymczasem, że ukraińskie zboże powinno przede wszystkim być przewożone tranzytem przez terytorium Polski, a nie pozostawać w naszym kraju. Wiceminister spotkał się z ministrem rol Ukrainy.
Zdaniem Romanowskiego, tranzyt przez nasz kraj do innych umożliwi zaopatrzenie w ukraińskie zboże krajów najbardziej potrzebujących i przyczyni się do wzmocnienia światowego bezpieczeństwa żywnościowego. Wiceminister zadeklarował, że strona polska będzie dalej wspierać Ukrainę na arenie międzynarodowej, jednak - jak podkreślił - pomoc Ukrainie w tej sprawie nie może powodować zakłóceń na rynku wewnętrznym i stanowić zagrożenia dla polskich producentów oraz konsumentów. Zwrócił także uwagę na przypadki nadużyć ze strony nierzetelnych przewoźników. Przypomniał, że w związku z nieprawidłowościami w handlu zbożem przeznaczonym na cele techniczne polski resort rolnictwa wzmocnił nadzór nad zbożem trafiającym do naszego kraju z Ukrainy.
Z kolei wiceminister polityki rolnej i żywności Ukrainy Markijan Dmytrasewycz podziękował za polskie wsparcie, także w zakresie przewozu towarów rolnych. Zgodził się, że wszelkie przypadki nadużyć powinny być jak najszybciej wyjaśniane i zadeklarował pełną współpracę w tym zakresie. Ponadto poinformował, że strona ukraińska chce usprawnić przewozy tranzytowe zbóż w celu ich dalszego transportu do krajów trzecich, także przez polskie porty morskie. Wiceministrowie zgodzili się kontynuować rozmowy w tej sprawie.
Nowy system dopłat obszarowych czeka w tym roku na rolników. Nowością są tak zwane ekoschematy czyli kilka różnych rodzajów płatności bezpośrednich za realizację praktyk korzystnych dla środowiska, klimatu i dobrostanu zwierząt. Rolnik najpierw musi spełnić obowiązkowe wymogi, tzw. warunkowość, a dopiero potem może starać się o pieniądze z ekoschematów. Nabór wniosków rozpocznie się w połowie marca. Jednak już teraz specjaliści z Doradztwa Rolniczego i ARiMR zachęcają rolników do uczestnictwa w szkoleniach, które mają wyjaśnić wprowadzone zmiany. W naszym regionie takie szklenia dopiero przed nami.