- Drobimex sprzedaje swoje produkty w wielu krajach Europy. Ta inwestycja pomoże w ekspansji firmy - mówi Klaus Roppel, prezes Drobimexu. - Ta inwestycja otwiera nam duże możliwości, zarówno w Polsce jak i poza jej granicami. Cieszę, że nasz zarząd otrzymał takie zaufanie od zarządu niemieckiego i banku.

- Z rozwoju Drobimexu zadowoleni są hodowcy - mówi Piotr Teodorowicz z Zachodniopomorskiego Związku Hodowców Drobiu. - To chyba najważniejsza sprawa, bo dziś mamy problem na Górnym Śląsku, gdzie na hałdach leży 12 mln ton węgla, którego nie sprzedano. Z tego co wiem, u nas w magazynach nie ma zapasów, a my po 28 dniach każdorazowo dostajemy pieniądze za oddany towar do Drobimexu.

Na terenie szczecińskiego zakładu trwa również budowa mroźni, części produkcyjnej oraz części magazynowej. Łączny koszt modernizacji to około 100 mln złotych.