Według wicepremiera rola Ministerstwa Skarbu nie mogłaby się kończyć jedynie na nadzorze nad państwowymi firmami. W nowej formule ministerstwo miałoby wyznaczać wspólne cele i nadzorować ich realizację. Nowy resort miałby być swoistym "spoiwem" dla działań spółek Skarbu Państwa.

Jacek Sasin dodał, że obsadzenie funkcji ministra skarbu będzie zależało od premiera oraz zaplecza politycznego Prawa i Sprawiedliwości. Jednocześnie zapowiedział, że jego partia zamierza zrobić wszystko, by utrzymać wzrost gospodarczy w Polsce i w tym celu chce wykorzystać wszystkie dostępne instrumenty. Według wicepremiera PiS chce sprawić, że poziom życia Polaków będzie szybko gonił poziom życia obywateli starej Unii Europejskiej.

Skład nowego rządu ma zostać ogłoszony około 12 listopada.