- Znaleźliśmy wspólnie z przyszłym inwestorem lokalizację pod wiertnie pod dnem Morza Bałtyckiego. Szukamy lokalizacji, w zasadzie już ją mamy, pod zakład przerobu gazu. To jest potężna inwestycja, bo to kilka hektarów urządzeń. Dziś przed nami pierwsze odwierty próbne. Popieram, bo szkoda dla środowiska jest znikoma, a korzyść dla gminy jest ogromna - podkreślił Janusz Żmurkiewicz.

W grudniu 2017 roku Ministerstwo Środowiska wydało kanadyjskiej firmie koncesję na poszukiwanie, rozpoznanie i wydobycie ropy naftowej oraz gazu ziemnego na wyspie Wolin. Według Central European Petroleum, największa część złóż gazu ziemnego znajduje się pod Bałtykiem na północ od wyspy Wolin.

Firma zapewnia, że przy okazji eksploatacji złóż, do kasy gminy wpływałoby rocznie około 50 mln zł - chodzi o podatek od nieruchomości, czyli wiertni i zakładu uzdatniania wydobytego gazu.