W pierwszym cena dzierżawy fabryki wynosiła milion złotych, a w drugim 800 tysięcy. Syndyk deklarował także obniżenie dzierżawy o połowę przez pierwsze trzy miesiące, na czas rozruchu fabryki.

Szczecińska fabryka, którą wybudowano w czasach rządów Platformy Obywatelskiej kosztem ponad pół miliarda złotych, dziś jest warta szacunkowo zaledwie 236 milionów. Fabryka zbankrutowała po pierwszym kontrakcie, inwestor - niemiecka firma z branży budowlanej - oddał zakład do niemieckiego funduszu inwestycyjnego, a ten ją porzucił. ST3 Offshore funkcjonował dzięki dotacjom państwowego funduszu. Dziś zakład nie pracuje, a z pracy zwolniono ostatnich 170 pracowników, którzy nie otrzymali w całości wynagrodzeń.

Fiasko przetargów spowodowało, że syndyk szuka teraz inwestora. Informacja o sprzedaży fabryki trafiła do firm z branży. Syndyk ocenia, że zainteresowanie kupnem firmy jest, ale sama finalizacja transakcji może trwać miesiące.

ST3 Offshore to fabryka, którą wybudowano obok Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia. Posiada m.in. największą suwnicę w Europie.