Koronawirus uderzył w amerykańską gospodarkę na początku zeszłego roku, zmuszając wiele firm do zamknięcia lub skrócenia godzin pracy i trzymania wielu pracowników w domu, jako środek ostrożności. W marcu i kwietniu 2020 roku pracodawcy zwolnili ponad 22 miliony Amerykanów.

Wnioski o pomoc dla bezrobotnych są wskaźnikiem zwolnień. Średnia czterotygodniowa roszczeń, która pokazuje zmienność z tygodnia na tydzień, również spadła do przed pandemicznego minimum, tuż poniżej 273 tysięcy. W tej chwili nieznacznie ponad dwa miliony Amerykanów otrzymuje zasiłek dla bezrobotnych.

Gospodarka w USA zaczęła się odradzać latem ubiegłego roku. Konsumenci, dostając dodatkowy dochód z rządowych czeków pomocowych i zyskując zaufanie w miarę spadku liczby przypadków COVID-19, wznowili wydatki. Wraz z wprowadzeniem szczepionek w tym roku, klienci zaczęli wracać do sklepów, restauracji i barów. Zdaniem ekspertów to najlepsze dowody na to, że amerykańska gospodarka odradza się w szybkim tempie, po ostatnim wakacyjnym zwolnieniu, który wynikał z obaw dotyczących szybko rozprzestrzeniającego się wariantu delta koronawirusa.