Sądy biorą w obronę "frankowiczów" i dają oręż w walce z bankami. Sąd Rejonowy w Warszawie usunął klauzulę indeksacyjną z umowy kredytu walutowego, zmieniając go w złotowy, oprocentowany LIBOR-em. Po wyroku we Wrocławiu kredyt można zamienić w złotowy, ale ze stałym oprocentowaniem. Wreszcie Sąd Okręgowy w Warszawie uznał kredyt frankowy za nieważny. Choć większość wyroków jest nieprawomocna wykuwa się nowa linia orzecznicza. Czy nadzieję "frankowiczom" daje tzw. klauzula indeksacyjna, która nie spełnia wymogów prawa chroniącego konsumentów?