Tańsze zamienniki, niedoważone porcje czy brak informacji o alergenach - takie zastrzeżenia do firm cateringowych dostarczających posiłki do szkół, szpitali czy domów dziecka ma Inspekcja Handlowa. Jej pracownicy po sprawdzeniu 83 tego typu przedsiębiorców ujawnili nieprawidłowości u ponad 70 procent z nich. Kontrola odbyła się w pierwszym kwartale 2017 roku w całej Polsce. Poszczególne zakłady zostały wytypowane na podstawie informacji z Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Okazało się, że w magazynach firm cateringowych znajdują się przeterminowane produkty a uczniowie jednego z gimnazjów dostali za małe porcje naleśników z dżemem truskawkowym. W przypadku województwa zachodniopomorskiego zdarzyły się braki, co do pełnych wykazów składników. To mogło się odbić na zdrowiu osób zmagających się z alergią. Czy jedząc obiad w szkole czy w szpitalu możemy być spokojni no i jak ma się ich jakość? Z uczniami i pedagogiem jednej ze szczecińskich szkół rozmawiał na ten temat Bartłomiej Czetowicz.
Goście:
- Beata Manios - rzecznik Inspekcji Handlowej w Szczecinie
- Piotr Lewandowski - dietetyk
- Monika Ciesielska - intendent Szkoły Podstawowej nr 45 w Szczecinie
- Teresa Kalina - dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7 w Szczecinie
- Radosław Majcher - wiceprezes Stowarzyszenia "Rodzice dla Szczecina"