Ukraińcy mogą wyjechać z Polski i nie będzie kim pracować. Brak rąk do pracy i szkody dla gospodarki - tak może się skończyć dla Polski liberalizacja przepisów u naszych zachodnich sąsiadów. Niemiecki rząd przyjął bowiem projekt ustawy w sprawie wykwalifikowanych pracowników spoza Unii Europejskiej. Na bazie nowych przepisów łatwiej znajdą zatrudnienie.
Jak twierdzą eksperci, to może się odbić czkawką dla Polski. Według szacunków z kraju może wyjechać lwia część Ukraińców - nawet 500 tysięcy przybyszów ze Wschodu. To dlatego, że w Niemczech poza wyższymi zarobkami będą też ich czekać stosunkowe proste procedury przy podjęciu pracy. Zgodnie z ustawą, fachowcy, pracownicy z dyplomami spoza Unii Europejskiej oraz ze średnią znajomością języka niemieckiego będą mogli pracować legalnie w Niemczech, jeżeli znajdą się firmy, które ich zatrudnią.
Migranci, którym odmówiono azylu, przebywający na tak zwanym czasowym tolerowanym pobycie, jeżeli pracowali minimum 18 miesięcy, otrzymają prawo do pozostania w Niemczech przez kolejne dwa i pół roku, a potem nawet na stałe. Projekt będzie musiał jeszcze zostać zatwierdzony przez Bundestag. Najwcześniej nowe prawo zacznie obowiązywać prawdopodobnie najwcześniej w 2020 roku.
Jak twierdzą eksperci, to może się odbić czkawką dla Polski. Według szacunków z kraju może wyjechać lwia część Ukraińców - nawet 500 tysięcy przybyszów ze Wschodu. To dlatego, że w Niemczech poza wyższymi zarobkami będą też ich czekać stosunkowe proste procedury przy podjęciu pracy. Zgodnie z ustawą, fachowcy, pracownicy z dyplomami spoza Unii Europejskiej oraz ze średnią znajomością języka niemieckiego będą mogli pracować legalnie w Niemczech, jeżeli znajdą się firmy, które ich zatrudnią.
Migranci, którym odmówiono azylu, przebywający na tak zwanym czasowym tolerowanym pobycie, jeżeli pracowali minimum 18 miesięcy, otrzymają prawo do pozostania w Niemczech przez kolejne dwa i pół roku, a potem nawet na stałe. Projekt będzie musiał jeszcze zostać zatwierdzony przez Bundestag. Najwcześniej nowe prawo zacznie obowiązywać prawdopodobnie najwcześniej w 2020 roku.