Zalane ulice, kłopoty na przeprawie promowej w Świnoujściu i zmiany w kursowaniu promów do Szwecji. Alarm powodziowy w Kołobrzegu, zalane molo w Międzyzdrojach i nabrzeża w mniejszych portach – jak np. w Mrzeżynie - to efekty silnego północno-zachodniego wiatru i tak zwanej cofki. We wtorek w nadmorskiej części naszego regionu ogłoszono ostrzeżenie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Teraz sytuacja już się stabilizuje, czas oszacować ewentualne straty. Tymczasem klimatolodzy od dawna ostrzegają, że nasz klimat się ociepla, czego efektem będzie podwyższony poziom wody. To co obserwowaliśmy w ciąga ostatnich dni może stać się codziennością.