Otwarte Fundusze Emerytalne zostaną zlikwidowane. Poinformował o tym premier Mateusz Morawiecki. Zgodnie z planami środki zgromadzone w ramach OFE mają być w pełni przekazane na indywidualne konta emerytalne lub do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W ocenie premiera konieczna jest przebudowa systemu emerytalnego, a zmiana ma być korzystna dla emerytów i całej gospodarki. I tak przesunięcie pieniędzy z OFE na IKE będzie obciążone 15-procentową tzw. opłatą przekształceniową. Ma to wyrównać szanse, ponieważ przy wypłacie pieniądze z IKE - w przeciwieństwie do tych wypłacanych przez ZUS - nie są opodatkowane. Pobranie tej opłaty nastąpi w momencie przeniesienia pieniędzy z OFE na IKE. Środki te będą w całości prywatne i dziedziczone.
Jak mówił premier, system emerytalny ma być oparty łącznie na trzech filarach. Oprócz IKE i ZUS składać mają się na niego Pracownicze Plany Kapitałowe, czy swego rodzaju prywatną emeryturę składającą się z wpłat pracodawcy, pracownika oraz państwa.
Otwarte Fundusze Emerytalne powstały w Polsce w ramach reformy systemu emerytalnego z 1999 roku. W 2013 roku rząd PO umorzył część papierów wartościowych, głownie obligacji, zgromadzonych przez OFE. Obecnie są w nich blisko 162 miliardy złotych.
Jak mówił premier, system emerytalny ma być oparty łącznie na trzech filarach. Oprócz IKE i ZUS składać mają się na niego Pracownicze Plany Kapitałowe, czy swego rodzaju prywatną emeryturę składającą się z wpłat pracodawcy, pracownika oraz państwa.
Otwarte Fundusze Emerytalne powstały w Polsce w ramach reformy systemu emerytalnego z 1999 roku. W 2013 roku rząd PO umorzył część papierów wartościowych, głownie obligacji, zgromadzonych przez OFE. Obecnie są w nich blisko 162 miliardy złotych.