Dziewczynka nie wróciła ze szkoły w ubiegły czwartek. Jej ciało z licznymi ranami kłutymi znaleziono w lesie, kilka kilometrów od wsi, w której mieszkała. Sprawca, 22-letni mężczyzna, został zatrzymany w niedzielę. Wobec przedstawionych mu dowodów przyznał się do winy. Do ujęcia go przyczyniła się osoba, która poinformowała policję, że mężczyzna szukał kogoś, kto pomógłby mu w popełnieniu zbrodni. Nie znalazłszy nikogo – zamordował dziewczynkę sam, ale pozostawił ślady, które miały wskazywać na seksualne podłoże napaści.
Mieszkańcy wsi Mrowiny są wstrząśnięci. Jak podkreślają, ich wieś to spokojne miejsce, gdzie wszyscy się znają. Teraz jednak boją się o swoje dzieci. Dla sprawcy żądają najwyższego wymiaru kary.