Poznańska restauracja wprowadziła kontrowersyjny zakaz. Właściciele obiektu zdecydowali, że do ich lokalu nie będą mogły wejść dzieci do 6. roku życia. Powodem są szkody jakie wyrządzały rozbrykane maluchy. Podobny zakaz kilka lat temu wprowadziła restauracja w Zakopanem. Tam wynikał on jednak ze zbyt małej powierzchni lokalu. Właścicielom zabrakło miejsca na udogodnienia dla dzieci i rodziców. Rok temu podobne do poznańskiego rozwiązanie wprowadziła restauracja w Binz na Rugii. Wywołało to dyskusję w niemalże wszystkich niemieckich mediach. Czy zakazywanie dzieciom wstępu do restauracji jest przejawem dyskryminacji?