Główny Inspektor Sanitarny uważa, że e-papierosy należy traktować jak dopalacze. By ustrzec młodzież przed zgubnym skutkiem e-palenia, zamierza rozesłać do szkół ostrzeżenie. Główne ryzyko nowej używki to zdaniem inspektora uzależnienie od nikotyny oraz nieznane skutki zdrowotne.
Jak wykazały badania, używanie e-papierosów może zwiększyć ryzyko ataku serca o prawie 60%. Ponadto e-palacze mają o 70% większe zagrożenie udarem. Kolejną przyczyną alarmu Głównego Inspektora Sanitarnego jest wejście do Polski największego amerykańskiego giganta w branży e-papierosów. Firma ta jest oskarżana za oceanem o propagowanie swoich wyrobów wśród młodzieży, a to powoduje wzrost uzależnień od nikotyny. Czy rzeczywiście e-papieros szkodzi? Dlaczego w ogóle sięgamy po tego typu używki?
Jak wykazały badania, używanie e-papierosów może zwiększyć ryzyko ataku serca o prawie 60%. Ponadto e-palacze mają o 70% większe zagrożenie udarem. Kolejną przyczyną alarmu Głównego Inspektora Sanitarnego jest wejście do Polski największego amerykańskiego giganta w branży e-papierosów. Firma ta jest oskarżana za oceanem o propagowanie swoich wyrobów wśród młodzieży, a to powoduje wzrost uzależnień od nikotyny. Czy rzeczywiście e-papieros szkodzi? Dlaczego w ogóle sięgamy po tego typu używki?