Lista rekordzistów ciągle się wydłuża. Pierwszy samochód, którego stan licznika policjanci sprawdzili już 2 stycznia – miał przebieg zmniejszony o prawie 50 tysięcy kilometrów w porównaniu do tego z 2018 roku. Po dwóch tygodniach obowiązywania nowych przepisów policjanci niemal codziennie donoszą o nowych rekordach. Volkswagen z licznikiem cofniętym o 300 tys. km nie jest już najbardziej "cofniętym" samochodem, który do kontroli zatrzymała drogówka. Dostawcze Iveco przebiło ten wynik o prawie 200 tys. km.
Od maja ubiegłego roku obowiązują przepisy, w myśl których za cofanie drogomierza w samochodzie grozi do pięciu lat więzienia. I zlecającemu usługę i jej wykonawcy. Jednak do tej pory policja miała ograniczone możliwości egzekwowania tego przepisu.
Od nowego roku jednak sytuacja się zmieniła. Policjanci sprawdzają stan licznika i wprowadzają dane do systemu CEPiK czyli Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Czasami zdarza się, że bieżący odczyt jest dużo niższy niż poprzedni.
Od maja ubiegłego roku obowiązują przepisy, w myśl których za cofanie drogomierza w samochodzie grozi do pięciu lat więzienia. I zlecającemu usługę i jej wykonawcy. Jednak do tej pory policja miała ograniczone możliwości egzekwowania tego przepisu.
Od nowego roku jednak sytuacja się zmieniła. Policjanci sprawdzają stan licznika i wprowadzają dane do systemu CEPiK czyli Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Czasami zdarza się, że bieżący odczyt jest dużo niższy niż poprzedni.