To będzie zdecydowanie inna Wielkanoc niż ta, którą dotąd znaliśmy. Bez święcenia pokarmów, tradycyjnej liturgii i rodzinnych spotkań. Z rekomendacji ministra zdrowia jasno wynika, że czas zbliżających się świat nie może oznaczać rezygnacji z przyjętych obostrzeń. Oznaczałaby bowiem oznaczałaby nawet o 50 proc. więcej zachorowań na koronawirusa. Jak to wpłynie na wymiar duchowy i społeczny?