Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny, który przyleciał na leczenie do Berlina został otruty, choć nie wiadomo jaką substancją – taka jest diagnoza niemieckich lekarzy. Wcześniej medycy ze szpitala w Omsku, gdzie Nawalny trafił w stanie śpiączki wykluczali podanie trucizny. To nie pierwsza ofiara wśród krytyków Kremla. W ostatnich latach zemszczono się w ten sposób m.in. na członku grupy Pussy Riot - Piotrze Wersiłowie, czy agencie Siergieju Skripalu i jego córce Julii. Otruty miał zostać również Władimir Kara-Mursa współpracownik Borysa Niemcowa i oficer Aleksander Litwinienko. Annę Politkowską próbowano otruć, a później została zastrzelona. Czy w relacjach z przeciwnikami Moskwa posługuje się jedynie przemocą? Jak otrucie Nawalnego wpłynie na rosyjską opozycję, ale także na sytuację na Białorusi. Rosyjski opozycjonista popierał bunt wiedząc, że jest to również realne zagrożenia dla Putina.
Goście:
- Arleta Bojke – dziennikarka i publicystka Telewizji Polskiej i była korespondentka TVP w Moskwie,
- Marek Menkiszak – Kierownik Zespołu Rosyjskiego Ośrodek Studiów Wschodnich w Warszawie,
- dr Maciej Milczanowski – ekspert ds. bezpieczeństwa, Instytut Nauk o Polityce Uniwersytet Rzeszowski.