Ińskie lato filmowe za dwa lata będzie obchodziło 50-te urodziny. Wtedy to Przemysław Lewandowski dyrektor artystyczny Festiwalu będzie programował je po raz 20-ty. Udało mu się spuściznę po Dolandzie Paszkiewiczu - wieloletnim dyrektorze Ińskiego Lata Filmowego nie tylko zachować, ale też znacząco rozwinąć. Jak bardzo festiwal zmienił się pod jego ręką, to wielu obserwatorów i uczestników doskonale wie. Jednak niewielu zdaje sobie sprawę, że Lato Filmowe w Ińsku wpłynęło na życie Przemka. Początkowo spędzał w Ińsku kilkanaście dni w roku, potem dni zamieniły się w tygodnie, z czasem w miesiące, a obecnie kupił sobie tam dom i to jest teraz Jego miejsce na ziemi. Rozpoznaje miasto, ludzi i historię. Chce mieć wpływ na to miejsce i nadać mu nowe znaczenia. Ostatnio wraz ze Stowarzyszeniem Ińskie Lato Filmowe wykupili dawne ważne miejsce dla Ińska - kultową restaurację "Omega". Planują stworzyć tam coś nowego. W Ińsku Przemysława Lewandowskiego odwiedziła Małgorzata Frymus. Posłuchajmy jej reportażu zatytułowanego "W takiej ciszy można żyć lepiej, a w pustce zrobić więcej", w realizacji dźwiękowej Wawrzyńca Szwai. Premiera dzisiaj po 21-ej.