Szczecińska Lista Przebojów
Radio SzczecinRadio Szczecin » Szczecińska Lista Przebojów » ARCHIWUM » SZYMON NADAJE
Zlepek wyrazów, niby chaotycznych, ale w rzeczywistości łączonych w ciąg niepokojących haseł, podawanych bardzo szybko. Za szybko by wszystkie wyłapać. Tak jak w programach informacyjnych telewizji, gdzie na pięciu paskach przelewają się jak woda setki informacji. "...TOMORROW BELONGS TO ME, GUILT IS NOT OF GOD, DEATH IS INEVITABLE, EVOLUTION IS OVER, WATCH MORE TV, SILENCE=DEATH, CALL YOUR MOTHER, THIS IS NOT A REHEARSAL, BE GENTLE WITH ME, TALK TO STRANGERS, WHAT DID THE FIRST PUNK ROCK GIRL WEAR TO YOUR SCHOOL?, YOUR TV-YOUR HATRED -YOUR APATHY, YOU ARE A VICTIM OF YOUR PARENTS, HELLO CRUEL WORLD, WASTE, SEX, GOD, POP, THIS IS ENTERTAINMENT, 999, 666, 911, EMERGENCY, WATCH MORE TV, TASTE IS THE ENEMY OF ART, EVERY ARTIST IS A CANNIBAL, MANIPULATION IS ART, HAPPY XMASS, FUTURE IS A FANTASY, IT'S ALL VERY REALISTIC, DRUGS ARE GOOD, DO YOU BELIEVE ME, EVERYTHING YOU KNOW IS WRONG, BELIEVE EVERYTHING, WATCH MORE TV...". Wszystko przy dźwiękach puszczonego z taśmy remiksu "The Fly" autorstwa Gavina Fridaya. Na początku wściekłem się, że nie grają tego na żywo, ale po chwili dotarło do mnie, że dźwięk z obrazem jakoś dziwnie się zgrywa.
Niedługo po tym ponurym przerywniku panowie wracają i pozostają w latach dziewięćdziesiątych. "Even Better Than The Real Thing" zagrane przez całą czwórkę wewnątrz ekranu wyglądało naprawdę nawet lepiej niż w rzeczywistości :) Potem muzycy zainstalowali się na scenie w środku hali. "Mysterious Ways" to obowiązkowy moment tej trasy, kiedy lider zaprasza jednego z widzów na scenę do wspólnego tańca. Z reguły są to (a jakże!) urodziwe niewiasty, ale tym razem muzyk wciągnął na scenę pewnego Brazylijczyka. Chłopak ubrany w długą chustkę imitował zabawnie walkę bokserską z wokalistą. Podczas następnych dwóch piosenek otrzymał zadanie kamerowania muzyków iPhonem, czego efekty oglądaliśmy na ogromnym ekranie.
Potem "Every Breaking Wave" i "October" przy dźwiękach pianina obsługiwanego przez Edge'a. Spokojny i rozmarzony klimacik zostaje po chwili brutalnie przerwany przez zdecydowane wtargnięcie "Bullet The Blue Sky" - bez wątpienia najcięższej kompozycji grupy. Nie bez powodu do swojego repertuaru przygarnęła ją nawet metalowa Sepultura. The Edge pokazał, że potrafi jeszcze pohałasować swoją gitarą, a Bono zgrabnie wplótł kilkusekundowy cytat z "Ody Do Radości" Beethovena. Tak na marginesie - tych cytatów z cudzych utworów wrzucanych było w różnych miejscach o wiele więcej. Potem "Where The Street Have No Name" poprzedzony kilkuminutowym wstępem zbudowanym z fragmentu utworu "Zooropa". Wszystkie trzy połączone ze sobą utwory zbiły się w znakomitą całość i były, jak dla mnie, najlepszym fragmentem całego koncertu.

A dalej? Dalej już tylko same hiciory z "Beautiful Day" i "With Or Without You" na czele. Wykonanie tej drugiej piosenki z Bostonu z trasy "Elevation Tour" to nic innego jak przewodnik starego podrywacza pod tytułem: "Jak doprowadzić młodą dziewuchę do orgazmu bez seksu". Kto nie widział, proszę sprawdzić. Ciekawe co ma na ten temat do powiedzenia żona wokalisty ;)
Koncert zakończyli utworem "40" i w ciemnościach, przy snopie światła rzucanym z jednej lampy, opuszczali pojedynczo scenę. Końcowe zdanie "How Long, To Sing This Song" słychać było z gardeł wrzeszczących ludzi jeszcze długo w toaletach i na zewnątrz 3Areny ;)

Zostawiam polemikę co do samego lidera i jego poglądów. Jeśli ktoś jest bogatym biznesmenem i buduje sceny za miliony euro, z których prawi morały o uchodźcach lub o głodzie w Afryce, siłą rzeczy musi budzić mieszane uczucia u ludzi. Przekonałem się o tym, rozmawiając z niejednym mieszkańcem Wyspy. Również nazwanie ataków w Paryżu "pierwszym bezpośrednim uderzeniem terrorystów w muzykę" uważam za przesadzone i górnolotne. Bardzo w stylu Bono ;)

Pozostaje wybór utworów, sposób gry i wszystkie emocje związane z występami na żywo. O tym zawsze warto pogadać. No i oczywiście - można nie lubić takiego grania, to już kwestia gustu, ale obiektywnie patrząc, nie da się ukryć, że mają już na tyle dobrych piosenek, by nosić miano jednego z największych zespołów rockowych świata.

Znajomy Irlandczyk powiedział mi, że przeczuwa, że jest to ostatnia trasa koncertowa zespołu. Ze względu na jej wymowę i na wiek muzyków. Ja uważam, że U2 nie zeskoczą dobrowolnie z piedestału. Szczególnie lider :) No chyba, że zadecydują o tym jakieś zewnętrzne czynniki, o których nie mam w tym momencie pojęcia.

P.S. Zespół wrócił do Francji i zagrał wcześniej odwołane koncerty. Zagrali w Paryżu szóstego i siódmego grudnia.
The Miracle (of Joey Ramone)
Out of Control
Vertigo
I Will Follow
Iris (Hold Me Close)
Cedarwood Road
Song for Someone
Sunday Bloody Sunday
Raised by Wolves
Until the End of the World

Wewnątrz Ekranu:
The Fly (remix)
Invisible
Even Better Than the Real Thing

Scena "e":
Mysterious Ways
Desire
Angel of Harlem
Every Breaking Wave
October
Bullet the Blue Sky
Zooropa (fragment)
Where the Streets Have No Name
Pride (In the Name of Love)
With or Without You

Bis:
City of Blinding Lights
Beautiful Day
Bad
40
12
 

Zobacz także

2017-01-24, godz. 22:25 RELACJA Z KONCERTU Szymon Jastrzębski BLUES PILLS Voodoo Lounge, Dublin 04.11.2016 W 2011 roku dwóch Amerykanów, Zack Anderson i Cory Berry, basista i perkusista grupy Radio Moscow, wypatrują gdzieś… » więcej 2016-07-14, godz. 08:18 RELACJA Z KONCERTU Szymon Jastrzębski MAX RICHTER ENSEMBLE From Sleep and The Blue Notebooks National Concert Hall, Dublin 29.05.2016 Tak się złożyło, że dwudziestego dziewiątego maja wielotysięczny… » więcej 2016-05-24, godz. 11:11 RELACJA Z KONCERTU Szymon Jastrzębski JULIA HOLTER The Button Factory, Dublin, 17.02.2016 Pierwszy raz widziałem Julię w 2012 roku na małej scenie festiwalu Forbidden Fruit. Kupiłem całodniowy… » więcej 2015-08-31, godz. 21:24 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu BECK gość specjalny: JONNY GREENWOOD Grounds of Royal Hospital Kilmainham Dublin, 17.06.2015 Radiohead with special guest Beck. Taki napis widniał na jednym… » więcej 2015-04-21, godz. 10:57 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu PETER GABRIEL Back To Front Dublin, 3 Arena 10 grudnia 2014 Czekałem na ten moment od wielu lat. Czekałem na dzień, kiedy będę mógł pierwszy raz w życiu… » więcej 2014-12-15, godz. 01:25 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu LYKKE LI Vicar Street, Dublin 16 listopada 2014 Pamiętacie singlowy "Sadness Is A Blessing" z poprzedniej płyty? Dziewczyna wyprzedziła (lub przepowiedziała… » więcej 2014-12-15, godz. 01:17 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu MARISSA NADLER The Button Factory, Dublin 6 września 2014 Pierwszym utworem Marissy Nadler, jaki usłyszałem, był "Diamond Heart" z nowego wówczas albumu… » więcej 2014-10-19, godz. 21:13 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu KATE BUSH Eventim Apollo, Londyn 12 września 2014 Dziś, kiedy czytam najnowsze artykuły o Kate Bush, mnożą się określenia takie jak: genialna, najważniejsza… » więcej 2014-07-21, godz. 22:24 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu CAT POWER The Olympia Theatre, Dublin 16 lipca 2014 Czasami ktoś pyta o najlepszy koncert, jaki widziałem w życiu. Nie mam jednoznacznej odpowiedzi na takie… » więcej 2014-07-08, godz. 11:48 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu BOKKA Klub 13 Muz, Szczecin 22 marca 2014 Dobra reklama produktu to podstawa. Im więcej szumu wokół czegoś, tym bardziej to coś (choćby przez chwilkę)… » więcej
12345