Dowody nie będą potrzebne, wystarczy wskazanie algorytmu tropiącego wyłudzenia VAT - na takiej podstawie fiskus będzie mógł zablokować konto bankowe. Tak przynajmniej wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Tym samym system typowania oszustw, czyli STIR, może okazać się dużo silniejszym narzędziem w rękach urzędników niż przypuszczano.

Jak informuje "Rzeczpospolita", zgodnie z wyrokiem skarbówka przy przedłużeniu blokady konta na trzy miesiące nie musi prowadzić postępowania dowodowego. Wystarczające do tego ma być stwierdzenie ryzyka tego, że rachunek bankowy może być wykorzystywany do wyłudzenia podatku. Resort finansów zapewnia jednak, że typowanie komputera to zaledwie jeden z elementów, a nie ostateczność i, że koniec końców o blokadzie i tak decyduje człowiek. Ten może jednak coś przeoczyć czy też się pomylić.

Czy należy spodziewać się tego, że blokowanie kont stanie się teraz bardziej powszechne? Dodajmy, że od 30 kwietnia fiskus dokonał ponad 40 blokad rachunków bankowych.