Ponad 350 tysięcy uczniów w całej Polsce podeszło w środę do egzaminu gimnazjalnego. Ten rozpoczął od części humanistycznej. Składa się ona z dwóch elementów w postaci języka polskiego oraz historii i wiedzy o społeczeństwie. Tegoroczny egzamin jest na swój sposób wyjątkowy z dwóch powodów. Po pierwsze jest ostatnim egzaminem gimnazjalnym, co jest związane z reformą edukacji i powrotem do ośmioklasowej szkoły podstawowej. Po drugie odbywa się on w trakcie trwania strajku nauczycieli, którzy domagają się podwyżek.
Jak na razie rządowi nie udało się wypracować porozumienia ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. Z powodu strajku trzeba było kompletować składy komisji egzaminacyjnych - często ludźmi z zewnątrz. Jak informuje Ministerstwo Edukacji Narodowej, na 7300 szkół w całym kraju w trzech doszło do nieprzewidzianych sytuacji. Dotyczy to egzaminu z historii i wiedzy o społeczeństwie. Z kolei w przypadku języka polskiego egzamin nie został przeprowadzony tylko w jednej szkole. Sprawa jest wyjaśniania przez kuratorium oświaty.
Jak na razie rządowi nie udało się wypracować porozumienia ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. Z powodu strajku trzeba było kompletować składy komisji egzaminacyjnych - często ludźmi z zewnątrz. Jak informuje Ministerstwo Edukacji Narodowej, na 7300 szkół w całym kraju w trzech doszło do nieprzewidzianych sytuacji. Dotyczy to egzaminu z historii i wiedzy o społeczeństwie. Z kolei w przypadku języka polskiego egzamin nie został przeprowadzony tylko w jednej szkole. Sprawa jest wyjaśniania przez kuratorium oświaty.